Tylko 40% Polaków potwierdza, że przynajmniej raz w miesiącu kupuje ubrania. Okazuje się, że nasze wydatki na ubrania nie są duże w skali roku, jeśli porównamy je z innymi mieszkańcami całej Unii Europejskiej. Ile kosztują nasze ubrania? Kto więcej wydaje na tego rodzaju zakupy? Kompendium wiedzy w tym zakresie przedstawiamy poniżej.
Wydatki na ubrania
Okazuje się, że przeciętny Polak wydaje na ubrania średnio 1000 złotych w skali każdego roku, co daje około 83 złote na miesiąc. Nasi zachodni sąsiedzi wydają na ten cel nawet kilka razy więcej. Wynika to oczywiście z faktu nadal niższych zarobków, jakie generujemy. Polak zatrudniony na takim samym stanowisku jak Niemiec zarabia nadal znacznie mniej. Wolimy więc generować wydatki na jedzenie oraz utrzymanie domu, bo to są nasze priorytety, dzięki którym możemy w ogóle funkcjonować. Ubrania nie są potrzebą priorytetową.
Ubrania Polaków
Co ciekawe, zmieniają się tendencje w zakresie jakości ubrań, jakie nabywamy. Dzisiaj wolimy wybierać się na zakupy ubrań rzadziej, ale za to ubrania Polaków są znacznie lepszej jakości niż jeszcze kilka lat temu. Dotyczy to przede wszystkim elementów garderoby wierzchniej oraz obuwia.
Czy wiesz, że Polacy uznawani są za jednym z najmodniejszych mieszkańców Europy? Okazuje się, że śledzimy światowe trendy i uwzględniamy je podczas zakupów. Nadal liczy się nasz wygląd zewnętrzny i to, jak postrzegają nas inny. Wydajemy nie tylko na zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, zwalczamy cellulit czy zmarszczki, ale dbamy także o nasz zewnętrzny outfit. W szafach mamy modne ubrania, a moda z lat 90., która obecnie obowiązuje, nie jest nam obca. Najczęściej nabywamy modne ubrania w sieciówkach, ale coraz częściej wybieramy też ciuchy od dobrych projektantów. Można śmiało potwierdzić, że Polacy znają się na modzie, nosimy modne jeansy, a zakupy ubrań są zawsze zgodne z obowiązującymi kanonami.
Jak realizujemy zakupy ubrań?
O ile jesteśmy skłonni wydawać na ubrania coraz więcej, to jednak zawsze patrzymy na ceny poszczególnych elementów garderoby. Szukamy specjalnych okazji cenowych, czekamy na wyprzedaże, korzystamy z promocji. Coraz częściej realizujemy zakupy przez internet. Czy wiesz, że już 70% użytkowników sieci przyznaje, że przynajmniej raz w miesiącu robi zakupy online? Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że to właśnie zakupy ubrań cieszą się ogromną popularnością, jeśli pod uwagę weźmiemy e-sklepy. Preferujemy nie tylko płatność za zakupy bez użycia gotówki, coraz częściej płacimy kartą albo BLIKiem. Cieszy nas wygoda i komfort nabywania ubrań w sieci. Takie transakcje odbywają się przecież bez konieczności wychodzenia z domu, do tego można robić zakupy o dogodnej porze dnia, a nawet nocy. Nie ograniczają nas godziny otwarcia sklepów, a nawet lokalizacja, bo możemy korzystać nie tylko ze sklepów w Polsce, ale i na całym świecie. Należy też pamiętać, że sklepy online mają znacznie większy asortyment, aniżeli punkt stacjonarne. Zresztą, w czasach pandemii koronawirusa galerie handlowe pozostają zamknięte, więc nie mamy innej możliwości kupowania ubrań.
Kto wydaje na ubrania więcej – kobiety czy mężczyźni?
Wiadomo od dawna, że to kobiety wpadają w istny szał zakupów. Okazuje się jednak, że patrząc na wydatki Polaków, funkcjonuje w tym zakresie pewien stereotyp. Rzeczywiście, to kobiety najczęściej kupują ubrania i generują w tej kwestii większe wydatki, natomiast nie do końca wynika to z ich kompetencji, uwzględniając na przykład zakupy impulsywne. Kobiety częściej kupują ubrania, bo dokonują tego rodzaju zakupy dla całej rodziny, również dla męża. Co ciekawe, są skłonne wydać więcej na spodnie czy bluzki dla dzieci czy swojego partnera, aniżeli dla siebie. Jeśli weźmiemy zaś pod uwagę wydawanie pieniędzy w ogóle, to trzeba zaznaczyć, że to panowie nadal zarabiają więcej i wydają więcej. Panie dokładnie weryfikują oferty sprzedażowe, szukają promocji, zastanowią się dwa razy, zanim produkt trafi do koszyka. Panowie realizują znacznie częściej zakupy impulsywne i co więcej, jednorazowo są w stanie wydać więcej. To oni między innymi częściej nabywają sprzęty elektroniczne i drogie gadżety, których cena w porównaniu z ubraniami jest znacznie wyższa.